W artykule „Tracimy pieniądze przez Monopol MPK” (Polska Gazeta Krakowska, 19.11.2008) postawiono tezę, że konkurent Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego S.A. w Krakowie, firma Mobilis wykonuje usługi przewozowe taniej. W rzeczywistości jednak wcale tak nie jest. Gdyby trzy linie obsługiwane przez Mobilis (178, 152, 304) zlecono MPK S.A. okazałoby się, że na każdym wozokilometrze miasto zaoszczędziłoby 1 grosz (średnio zamiast płacić 5,23 zł, wydawałoby 5,22 zł netto przy obecnie obowiązujących stawkach). Potwierdza to prosty przykład. MPK S.A. na liniach aglomeracyjnych jeździ po stawce 4,20 zł za wozokilometr. Porównując więc koszty linii 304 kursującej do Wieliczki, obsługiwanej przez firmę Mobilis do kosztów linii 204 również kursującej do Wieliczki a obsługiwanej przez MPK S.A., okazuje się, że miasto prywatnemu przewoźnikowi płaci aż o 74 gr. więcej (za każdy wozokilometr obsługiwanej przez firmę Mobilis linii 304 miasto musi zapłacić 4,94 zł. netto).
Przy analizie kosztów przedstawionej w artykule zapomniano także o tym, że MPK S.A. nie tylko jeździ autobusami i tramwajami. Krakowski przewoźnik jest również odpowiedzialny m.in. za utrzymanie w czystości wszystkich przystanków (również tych, na których zatrzymuje się Mobilis), rozklejanie rozkładów jazdy (również dla linii Mobilisa) czy obsługę automatów biletowych (również tych, które w swoich autobusach ma Mobilis).
Do tego dochodzą także koszty realizacji projektów unijnych, których MPK S.A. było beneficjentem. Remont ul. Lubicz i Rakowickiej, modernizacja linii tramwajowej z pętli Kamiennej do Krowodrzy Górki oraz zakup nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów to inwestycje, które cały czas obciążają budżet krakowskiego przewoźnika.
Trzeba także zaznaczyć, że zlecanie obsługi linii autobusowych prywatnemu przewoźnikowi niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Przypomnijmy, że firma Mobilis powinna była zacząć przewozić pasażerów na liniach 178, 152 i 304 od 1 kwietnia 2008 roku. Okazało się jednak, że nie była w stanie dotrzymać tego terminu i ostatecznie obsługę wszystkich trzech linii rozpoczęła z ponad dwumiesięcznym opóźnieniem. W tym czasie na tych liniach pasażerów przewoziły autobusy MPK S.A.
Niezależnie jednak od tego, MPK S.A. w Krakowa nie ma nic przeciwko temu, aby obsługę nowych linii autobusowych miasto rozstrzygało poprzez przetargi. Zrozumiałe jest przecież, że władze miasta chcą szukać oszczędności. Pasażerów powinien więc przewozić ten, kto zaoferuje mniejszą cenę.
MPK S.A. w Krakowie