Aktualności

23.06.2021

Po nocnych utrudnieniach spowodowanych przez burzę tramwaje i autobusy punktualnie wyjechały na linie



Powalone drzewa, zalane torowiska i drogi, brak energii elektrycznej – to największe problemy spowodowane przez intensywną burzę, która wczoraj przeszła nad Krakowem. Pierwsze utrudnienia w kursowaniu tramwajów pojawiły się wczoraj o 19.30, kiedy przewrócone drzewo spadło na sieć trakcyjną na al. 3 Maja. Drzewa na sieci uniemożliwiły też przejazd tramwajom przez ul. Kocmyrzowską, pętlę Wzgórza Krzesławickie, przez ul. Ujastek Mogilski, ul. Igołomską, do Kopca Wandy i do os. Piastów. Z kolei zalane torowiska zablokowały przejazd tramwajom do Nowego Bieżanowa, przez al. Solidarności, al. Jana Pawła II, ul. Piasta Kołodzieja i rondo Mogilskie. Brak napięcia w sieci trakcyjnej na kilkadziesiąt minut odciął od komunikacji tramwajowej Czerwone Maki. Z kolei zalane jezdnie pod wiaduktami na ul. Prądnickiej i Łowińskiego skutecznie zablokowały przejazd autobusom.

W związku z tymi problemami o kilka godzin została przedłużona praca wszystkich dyspozytorów Głównej Dyspozytorni Ruchu, inspektorów ruchu oraz wielu kierowców i motorniczych. Zadaniem dyspozytorów było jak najszybciej reagować na pojawiające się utrudnienia, m.in. organizując autobusy na trasach, gdzie nie mogły kursować tramwaje. Takich autobusów mieli do dyspozycji ponad 20. Rezerwowe tramwaje i autobusy wykonały w czasie kilku godzin w sumie ponad 100 kursów i przejechały niemal 1,5 tys. km, aby umożliwić powrót do domu mieszkańcom czekającym na przystankach. Pomocy udzielali też pasażerom inspektorzy ruchu, którzy informowali ich o utrudnieniach, zmianach tras, komunikacji zastępczej oraz kierowali ruchem.

Z powodu utrudnień spowodowanych przez burzę, MPK nie było w stanie zrealizować w sumie 40 kursów autobusowych i 61 tramwajowych wpisanych w rozkłady jazdy. Dzięki intensywnej pracy służb, zdecydowana większość utrudnień została usunięta już przed północą. Najdłużej trzeba było czekać na przywrócenie połączenia przez ul. Ujastek Mogilski – tam prace przy usuwaniu powalonych drzew zakończyły się dopiero dzisiaj rano po 6.00.

Ważna informacja jest też taka, że pomimo dużych nocnych utrudnień wszystkie zaplanowane wyjazdy z zajezdni tramwajowych i autobusowych zostały zrealizowane punktualnie.

fot. K. Popiela